Miasto dobiera się do orlików. Chcesz wejść na boisko? Najpierw zapłać i to słono

Zielona Góra znów jawi się jako prekursor w drenowaniu kieszeni swoich mieszkańców. Tym razem kasa ma popłynąć do budżetu miasta od wszystkich którzy kochają sport i rekreację. Każda amatorska drużyna wchodząca na boisko typu orlik i inne podobne obiekty, będzie musiała słono płacić. Kwoty idą w tysiące złotych.

Takich rozwiązań nie przyjęło jeszcze żadne miasto w Polsce. Orliki, czyli sztandarowa inwestycja rządu Platformy Obywatelskiej z lat 2008-2015 miała poprawić dostępność do boisk i sprawić, że młodsi i starsi będą chętnie uprawiali sport. I tak było przez całe lata. Boiska które powstawały w każdej gminie i dzielnicach miast, tętniły życiem. Na orlikach grali w piłkę amatorzy od maluchów po seniorów, a nawet tacy, którzy liczą już sobie powyżej 60 lat. Orliki umożliwiały również grę w koszykówkę, siatkówkę i uprawianie innych dyscyplin sportu.

Niestety, w Zielonej Górze, już od marca, nie będzie możliwe dowolne wchodzenie na te obiekty. Administracja prezydenta Marcina Pabierowskiego wymyśliła, że za każde zorganizowane wejście na orlik trzeba będzie zapłacić 100 zł netto za godzinę użytkowania.

– Biorąc pod uwagę, że przeciętnie gramy w piłkę półtorej godziny, to każde nasze wejście będzie kosztowało 150 zł plus 15 zł opłaty za media, a to wszystko będzie następnie obłożone vat-em. Czyli jedno wejście na orlika będzie kosztowało nas ponad 200 zł. Zakładając, że gramy 8-9 razy w miesiącu, więc łatwo policzyć że wyjdzie nas to od 1600 do ponad 1800 złotych w każdym miesiącu. To nas przerasta. – mówi rozgoryczony jeden z uczestników rozgrywek na zielonogórskich orlikach.

Inni są po prostu wściekli na władze miasta, zarzucając im wyciąganie pieniędzy od mieszkańców, aby załatać dziurę budżetową.

– To jest skandal. To jest antyspołeczne i antysportowe działanie. Ten kto to wymyślił powinien mieć świadomość, że właśnie niszczy budowanie prozdrowotnych nawyków i spowoduje, że młodzież odsunie się od uprawiania sportu – mówi pan Krzysztof, który regularnie korzysta z orlika. – Chciałbym poznać tego orła, który wpadł na tak głupkowaty pomysł.

Kwota opłat za wejście na orlik rzeczywiście robi wrażenie, gdy pomnożymy ją przez liczbę miesięcy. W skali roku da bowiem około 18000 zł, co dla osób będących amatorami i na co dzień ciężko pracujących w różnych firmach oraz dla uczniów może okazać się poważnym wydatkiem.

Jak zauważa wiele osób, wraz z komercjalizacją orlików może dojść do tego, że młodzież w wieku 15, 16, 17, lat która dotąd przychodziła na orlik pograć w piłkę albo w koszykówkę, nie będzie mogła tego robić i pójdzie gdzie indziej. Problemem będą po prostu koszty.

– Mój syn regularnie trzy-cztery razy w tygodniu chodzi na orlika żeby pograć w piłkę z chłopakami. Mają swoją drużynę, spotykają się z innymi kolegami i po prostu grają dla zabawy. Gdy dowiedział się że będą musieli płacić 200 zł za półtorej godziny, stwierdzili że po prostu odpuszczą i zamiast sportu będą robili coś innego – wskazuje pan Mariusz. – Tyle tylko że wszyscy na tym stracą wszyscy. Miasto bo i tak pieniędzy nie dostanie, a młodzi ludzie przestaną interesować się sportem. To jest po prostu zarzynanie w młodych ludziach pasji. Niszczenie ich chęci uprawiania sportu. Coś takiego mógł wymyślić tylko kompletny amator, nie rozumiejący czym dla młodych ludzi jest zaszczepienie genu sportu. Nie wiem co kierowało władzami miasta żeby pójść w takim kierunku i odbierać ludziom możliwość wejścia na zwykłe boiska, które zostały zresztą zbudowane z podatków mieszkańców Zielonej Góry.

Co ciekawe, w pismach które otrzymują już grupy wchodzące dotąd na orliki nie ma słowa o tym, że jest to inicjatywa Miasta Zielona Góra, a jedynie, iż jest to tak zwane porozumienie dyrektorów miejskich placówek oświatowych, przy których znajdują się boiska.

– Nie ma jednak do tego załączonej żadnej podstawy prawnej. Tymczasem porozumienie powinno być rzeczywiście zawarte między dyrektorami na piśmie, a ich treść przedstawiona zorganizowanym grupom. W przeciwnym wypadku cała sprawa wydaje się nielegalna – mówi nam jedna z osób zainteresowana sprawą.

Wyraźnie widać więc, że władze miasta chcą po prostu ściągnąć pieniądze za pomocą dyrektorów i zrobić z nich kozłów ofiarnych, na których wszyscy będą psioczyć. Tak naprawdę za próbę dodatkowego „opodatkowania” mieszkańców winni są tylko i wyłącznie urzędnicy miejscy.

Jak udało nam się ustalić, objęcie opłatami gry na boiskach szkolnych to nie jedyny szalony pomysł obecnej władzy. W kuluarach mówi się o tym, że niektórzy zwolennicy dociskania finansowej śruby zielonogórzanom mają pomysł, aby pobierać również opłaty za użytkowanie ścieżek rowerowych. Czy tak się stanie, zobaczymy zapewne już wkrótce.

Obecnie faktem jest, że pomysł wprowadzenia opłat za orliki jest wręcz kuriozalny. To nie pierwsza sytuacja, gdy obecne władze próbują sięgać głęboko do kieszeni zielonogórzan.

POROZUMIENIE DO POBRANIA

POROZUMIENIE DYREKTORÓW ZIELONOGÓRSKICH JEDNOSTEK OŚWIATOWYCH
W SPRAWIE ZASAD WYNAJMU ORAZ STAWEK ZA WYNAJEM POMIESZCZEŃ I TERENÓW
BĘDĄCYCH W TRWAŁYM ZARZĄDZIE DYREKTORÓW.

§ 1. Ustala się zasady wynajmu obiektów sportowych, sal i infrastruktury w szkołach
i placówkach, dla których organem prowadzącym jest miasto Zielona Góra od 1 stycznia 2025 r.

§ 2. Ustala się miesięczne minimalne stawki netto czynszu najmu w złotych za 1 m2 lokali użytkowych, wynajmowanych w drodze bezprzetargowej:

lp.

rodzaj działalności

stawka (zł)

1)

niepubliczne placówki oświatowe

7,00

2)

profilaktyczne gabinety szkolne

2,00

3)

pomieszczenia warsztatowe w placówkach oświatowych

7,00

4)

sklepiki szkolne, pomieszczenia biurowe, administracyjne itp. Wynajmowane w placówkach oświatowych

30,00

5)

powierzchnie pod automaty vendingowe i kserokopiarki

150,00

§ 3. Ustala się minimalne stawki netto w złotych za 1 godzinę czynszu najmu sal edukacyjnych wynajmowanych w placówkach oświatowych:

lp.

rodzaj sali

stawka (zł)

1)

sala edukacyjna

70,00

2)

świetlica/stołówka/hol

100,00

3)

sala komputerowa

150,00

4)

sala multimedialna

150,00

§ 4. Ustala się stawki netto w złotych za 1 godzinę czynszu najmu obiektów sportowych wynajmowanych w placówkach oświatowych:

4.1. Sale gimnastyczne:

lp.

rodzaj sali

stawka (zł)

1)

do 100 m2

60,00

2)

od 101 m2 do 160 m2

70,00

3)

od 161 m2 do 200 m2

80,00

4)

od 201 m2 do 250 m2

100,00

5)

od 251 m2 do 300 m2

120,00

6)

od 301 m2 do 350 m2

130,00

7)

od 351 m2 do 500 m2

140,00

8)

powyżej 500 m2

160,00

4.2. Boiska sportowe:

lp.

rodzaj boiska

stawka (zł)

1)

boisko duże ze sztuczną nawierzchnią, typu ORLIK

100,00

2)

boisko małe ze sztuczną nawierzchnią

50,00

4.3. Pływalnie kryte:

lp.

powierzchnia

stawka (zł)

1)

do 100 m2

170,00

2)

powyżej 100 m2

350,00

§ 5. Najemca zobowiązany jest do ponoszenia dodatkowych opłat , tj. zryczałtowanej stawki w wysokości 10% i czynszu najmu jako opłaty za media obliczonej na podstawie § 4 .

§ 6. Dyrektor może zastosować obniżkę w wysokości do 50% stawek określonych w § 4 najemcom spełniającym jeden z warunków:

  1. realizują zajęcia sportowe dla dzieci i młodzieży z miasta Zielona Góra w ramach uczniowskich klubów sportowych oraz inne podmioty realizujące zajęcia dla dzieci
    i młodzieży z miasta Zielona Góra;

  2. prowadzą zajęcia sportowe lub profilaktyczne w ramach ministerialnych i miejskich programów dla zorganizowanych grup na terenie miasta Zielona Góra,

  3. realizują zajęcia sportowe lub rekreacyjne w ramach zorganizowanych form wypoczynku dla dzieci i młodzieży w okresie ferii zimowych i letnich dofinansowane ze środków miasta Zielona Góra.

§ 7. Ustala się stawki netto w złotych za usługę noclegową dla jednej osoby w obiektach noclegowych wynajmowanych w placówkach oświatowych:

lp.

obiekt

stawka dobowa

1)

internat, bursa

30,00

2)

sala zbiorcza

20,00

§ 8. W pozostałych przypadkach najmu nie uwzględnionych w niniejszym zarządzeniu, wysokość stawek jest ustalana przez dyrektora.