Za obchody święta konstytucji 3 Maja odpowiada w tym roku były PZPR-owiec. Więc imprezę przeniesiono pod sowiecki pomnik

W tym roku zielonogórzanie mają świętować rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja na Placu Bohaterów przy pomniku upamiętniającym m.in. sowieckich najeźdźców z czasów II wojny światowej. Zamiast święta będzie więc polityczny piknik Platformy Obywatelskiej. – To niebywały skandal, nie ma na to zgody. To potwarz dla polskich patriotów – podkreśla dr Marek Budniak, radny miasta i historyk.

3 Maja 1791 r. to dla Polaków jedna z najważniejszych dat w naszej historii. Święto 3 Maja wróciło do łask po 1990 roku. W PRL zostało usunięte z katalogu oficjalnych świąt przez sowietów i ich polskich komunistycznych pomagierów, którzy w latach 1945-1990 sprzedali się sowieckiej komunie.

Radny i dr historii Marek Budniak, opublikował w tej sprawie post na facebooku, który jest już komentowany przez zielonogórzan.

„Ze zdziwieniem przyjąłem informację o tym, że Prezydent Zielonej Góry Marcin Pabierowski, organizuje obchody Święta Konstytucji 3 Maja na Placu Bohaterów przy Pomniku, który dla wielu mieszkańców jest symbolem sowieckiej niewoli. Dotychczas, co roku, spotykaliśmy się po Mszy św. w Konkatedrze przy Pomniku Konstytucji 3 Maja symbolu solidarnościowej walki o niepodległość.”

Budniak zauważa, że to co zaproponowano w tym roku, to wprost zakłamywanie naszej historii.

„Nikt poważny nie odważyłby się bowiem na obchody tego święta pod pomnikiem, który dla zielonogórzan jest symbolem sowieckiego ucisku i polskiej zdrady. Ten pomnik był przecież wyrazem podziwu dla armii radzieckiej” – podkreśla historyk.

W podobnym tonie wypowiada się część komentujących. Krzysztof Olszak nie zgodził się co prawda co do oceny pomnika Bohaterów II wojny światowej ale stwierdził, że jest szokujące, iż prezydent miasta nie organizuje obchodów pod pomnikiem Konstytucji 3 Maja.

Marek Budniak zaprasza wszystkich, którzy chcą uczcić ten dzień godnie i zgodnie z tradycją na mszę świętą do Konkatedry św. Jadwigi o godz. 12.00. Następnie zebrani przejdą pod Pomnik Konstytucji i złożą hołd twórcom drugiej w świecie Konstytucji i wszystkim jej obrońcom.

Co ciekawe, za tegoroczne obchody 234. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja odpowiada Marek Kamiński, były komunista z rodowodem PZPR-owskim. Czyżby postkomunistyczny sentyment do sowieckich symboli powrócił? A może nigdy nie został porzucony…