Iluminacji w Zatoniu nie ma i nie będzie. Mieszkańcy pytają: pieniądze ważniejsze od uroków świąt?
Od kilku mtygodni trwają dyskusje czy miasto powinno wzorem lat poprzednich uświetnić świąteczny czas wspaniałymi iluminacjami świetlnymi. W ubiegłm roku w ruinach Pałacu w Zatoniu stworzono fantastyczną iluminację, która zachwyciła mieszkańców. Obecne władze zrezygnowały z jej kontynuowania. – Czy tylko dlatego, że to był pomysł poprzedników? – pytają mieszkańcy.
Do tematu odniósł się również były prezydent Janusz Kubicki, który dokonał w tym temacie wpisu na swoim koncie na portalu społecznościowym. Co napisał Janusz Kubicki? przedstawiamy poniżej:
Zatonie. Piękne, bajeczne i magiczne światełka, iluminacja świąteczne jaka była w tamtym roku, już … już tylko wspomnienie. Wiele osób, które mnie spotyka, pyta się o to czemu tak się stało? Czemu nie ma choinki na Placu Bohaterów, dlaczego tak mało jest iluminacji świątecznych na mieście? Co mam im odpowiedzieć? Tłumaczę, że to nie moja decyzja. Zastanawiałem się jaki był argument na nie, aby tak się stało? Usłyszałem od nowych władz – OSZCZĘDNOŚCI. Jakoś nie chce mi się w to wierzyć, bo w budżecie który wynosi ponad półtora miliarda zawsze można znaleźć pieniądze. To tylko kwestia priorytetów. Może chodziło o to, że pomysł za Zatoniem to nie ich? Ale to też nie mój, to były Prezes Sikora (na foto) mnie namówił. Odnoszę wrażenie, że pewne decyzję, wynikają nie ze zdrowego rozsądku, tylko z chłodnej politycznej kalkulacji – nie nasze to po co.Wracając do braku pieniędzy. Ok nie ma kasy oszczędzamy, rozumiem tylko … tylko ostatnio usłyszałem w radio, że na dopłaty do lotów do Warszawy pieniądze się znajdą. Na zwiększenie rezerwy Prezydenta też są. Nowe etaty dla doradców, zwiększanie zatrudnienia, podwyżki wynagrodzeń też się znalazły, czy choćby dofinasowanie Campusu Polska a na światełka dla wszystkich zabrakło. Szkoda bo one dodawały wszystkim dużo radości, setki, tysiące osób odwiedzały to miejsce. Widać było na twarzach dzieci jakie to dla nich wielkie i magiczne przeżycie. Ile fotek było z tego miejsca w Internecie nie wspomnę … Trudno stało się …Nie wiem jak Wy, ale ja na Święta raczej staram się aby wszystko było a nie żeby oszczędzać na przysłowiowym drzewku świątecznym…Trochę sobie ponarzekałem, ale to pewnie przez to co za oknem czyli szaro, buro i ponuro.Mimo wszystko, miłego i dobrego