Prywatne żłobki bez dotacji miasta. Znów dopłacą rodzice!

Na tydzień przed sesją budżetową nadal nie rozstrzygnięta jest sprawa żłobków prywatnych działających na terenie miasta. Już w listopadzie okazało się, że miasto nie ma zamiaru w dalszym ciągu dopłacać do pobytu dzieci w tych placówkach. Wywołało to powszechne poruszenie.

Dopłacanie do miejsc w żłobkach prywatnych ma się zakończyć w przyszłym roku. W ten sposób miasto zostawi na lodzie rodziców kilkuset maluchów, które mają zapewnioną opiekę w tych placówkach. A to właśnie żłobki prywatne wypełniają lukę na skutek braku żłobków publicznych w mieście Zielona Góra.

– Dla wielu z nich może to być bariera nie do przeskoczenia i zacznie się kombinowanie – mówią nam zdegustowani pracownicy jednego ze żłobków. – Wiadomo że można będzie wziąć pieniądze na dziecko podpisując umowę z babcią. Nie wiemy czy część osób tak nie zrobi i zatrzyma dzieci w domach.

Takie rozwiązanie byłoby również niekorzystne dla samorządu. Na każde dziecko które znajdzie się w systemie żłobkowym samorząd otrzyma bowiem z budżetu państwa 1500 zł. Jeśli dzieci będzie mniej to i pójdzie za nimi mniej pieniędzy.

Dotarliśmy do apelu, który do rodziców skierowała dyrekcja jednego ze żłobków. Dyrekcja wskazuje, żę miasto podjęło taką decyzję i prowadzone rozmowy o zmianie niekorzystnej dla rodziców decyzji nie przynoszą efektu. Dyrekcja zwróciła się również o podpisywanie petycji do władz miasta.

Sprawę poruszył radny Prawa i Sprawiedliwości Grzegorz Maćkowiak, który od początku wskazywał, że odbieranie rodzicom pieniędzy na ich dzieci w żłobkach skończy się bardzo niedobrze.

Właściciele żłobków przypomnieli co podczas kampanii wyborczej mówili politycy Platformy Obywatelskiej, którzy obiecywali mieszkańcom niskie podatki i pełną transparentność wydatków.

– Niestety w tym momencie sprawiedliwe to nie jest, bo nie dotuje nas, tylko dotuje rodziców, z których teraz i tak ma oszczędności – podkreślają przedstawiciele żłobków.

To nie pierwszy przypadek w ostatnich miesiącach gdy samorząd Zielonej Góry uderza w rodziców. W żłobkach publicznych od grudnia podniesiono opłaty za pobyt dziecka w placówkach. Cała kwota dofinansowania w kwocie 1500 złotych idzie od razu na konto samorządu. Ile dopłacą do tego rodzice okaże się już po pierwszych miesiącach zamieszania.

Warto jednak przypomnieć, że program poprzedniego rządu zakładał dofinansowanie w formie pieniężnej dla rodziców, którzy sami dokonywali opłat. Było to bardziej efektywne i tańsze, a rodzicom zawsze zostawało z dopłat parę złotych.

Co ciekawe, przez lata funkcjonowania administracji poprzedniego prezydenta Janusza Kubickiego, dopłaty do dzieci przebywających w prywatnych żłobkach były dla samorządu standardem. Nikt nawet nie pomyślał o ich odbieraniu rodzicom. Nawet gdy budżet miasta dopinano z trudem…